Autor |
Wiadomość |
antek_emigrant |
Wysłany: Pon 8:24, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
TOWARZYSZU MILLER !! PRZECIEZ JESZCZE NIEDAWNO DARLISCIE
buzie ze "idealow socjalizmu bedziecie bronic jak niepodleglosci"....A na widok wprowadzonego sztandaru PZPR na zjazdach mieliscie dreszcze, prawda? I teraz smiecie sie wogole odzywac?
Opluwanie Polakow i ataki na opozycje sa norma..Wszystkie rece na POklad, co ? nawet zajadly komuszy beton dzieki kotremu Komorowski wygral wybory caly czas klakieruje po stronie Platformy..To nie dziw...Wspolny strach przezd PiS, przed rozliczeniem ich i o rzed naprawa Polski. |
|
|
Miller |
Wysłany: Pon 8:22, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
To słabość władz publicznych, bo dają się terroryzować grupce fanatyków religijnych, od których Kościół się odcina. Nie wiem dlaczego to tyle trwa. To obniża autorytet władz publicznych i także Kościoła - tak w "Sygnałach Dnia" radiowej Jedynki Leszek Miller ocenił sytuację związaną z krzyżem przed Pałacem Prezydenckim. Jak dodaje, to działanie inspirowane przez Jarosława Kaczyńskiego, "który ma Wawel, a teraz chciałby mieć Pałac Prezydencki". |
|
|
POLOCEK |
Wysłany: Wto 8:48, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
IM44 CO TO OBCHODZI CO PISZESZ SEKCIARZU PIS-OWSKI TU CHODZI O DWIE DESECZKI ZBITE NA ZNAK KRZYŻA I TE DWIE DESECZKI STOJĄ KOŁO PAŁACU PREZYDENCKIEGO A FANATYCY MYŚLĄ IŻ TO JEST KULT RELIGIJNO -POLITYCZNY RYDZYKA I WODZA J.KACZYŃSKIEGO,CZY TO NIE HIPOKRYZJA PIS-OWSKA??????????????? |
|
|
wolak |
Wysłany: Wto 8:28, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
wtedy to był krzyż chrystusa a dziasiaj to krzyz ...
... Kaczyńskiego, ot i różnica |
|
|
Sentinel |
Wysłany: Wto 8:27, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Jak śmiesz porównywać tamten Krzyż i tamtych Patriotów z ...
... tym motłochem, który mieniąc się katolikami profanuje symbol męki Chrystusa ?! |
|
|
toja112 |
Wysłany: Wto 8:26, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Bardzo ciekawy post, przypomnij mi tylko bo zapomniałem chyba na budowę czego takiego pod pałacem prezydenckim wydano zgodę? Kiedy ją cofnięto? Jaką jeszcze widzisz analogię do wydarzeń z NH? |
|
|
IM44 |
Wysłany: Wto 8:25, 10 Sie 2010 Temat postu: |
|
Należy przypomnieć ze media wtedy na czele z "Trybuną Ludu" tak jak obecnie media przyjazne PO były zdecydowanie za usunięciem krzyża a "proletariusze wszystkich krajów" spod logo PZPR twierdzili ze obrońcy krzyża to ciemnota, zacofanie itp. |
|
|
Bolko |
Wysłany: Wto 8:24, 10 Sie 2010 Temat postu: Walki polskich patriotów o krzyż katolicki |
|
Walki polskich patriotów o krzyż katolicki w Nowej Hucie w 1960.
Cytat: "Na początku 1957 roku Urząd ds. Wyznań wydał zgodę na lokalizację dużego kościoła nieopodal Teatru Ludowego, przy ul. Marksa w Nowej Hucie, gdzie stanął krzyż poświęcony przez ks. abpa Eugeniusza Baziaka. Wkrótce komuniści wycofali zgodę, konfiskując 2 mln zł z konta Komitetu Budowy Kościoła i informując, że w miejscu przyszłego kościoła stanie szkoła.
19 kwietnia 1960 roku władze nakazały, by proboszcz Bieńczyc, ks. Satora usunął krzyż. Kapłan stanowczo odmówił. 27 kwietnia 1960 roku grupa robotników rozpoczęła wykopywanie krzyża. W jego obronie stanęły kobiety. Wkrótce zebrała się większa grupa wiernych, którzy rozpoczęli modlitwę i śpiewy religijnych pieśni.
Po kilku godzinach przybyły jednostki ZOMO. Starcia rozszerzyły się na całą dzielnicę i trwały do później nocy. Milicja użyła broni palnej. Nad ranem rozpoczęła się pacyfikacja dzielnicy i hoteli robotniczych. Aresztowano około 200 osób, później zatrzymano kolejnych 200, w czasie starć 81 funkcjonariuszy odniosło rany, liczba rannych demonstrantów jest nieznana, gdyż większość obawiała się prosić o pomoc lekarską, opatrzono jedynie 12 z nich, 6 osób znalazło się w szpitalach z ranami postrzałowymi. Wszczęto 170 dochodzeń sądowych, 166 wniosków skierowano do kolegium. Pomocą służyło zwłaszcza 900 zdjęć, wykonanych przez agentów SB. Zapadały wyroki od 6 miesięcy do 5 lat więzienia.
JAN PAWEŁ II, NOWA HUTA-MOGIŁA 9 CZERWCA 1979 ROK -
CYTAT: "Nie można oddzielić krzyża od ludzkiej pracy. Nie można oddzielić Chrystusa od ludzkiej pracy. To właśnie potwierdziło się tutaj w Nowej Hucie. To był ten nowy początek ewangelizacji na początki nowego tysiąclecia chrześcijaństwa w Polsce. Ten nowy początek przeżywaliśmy razem. I ja zabrałem to z sobą z Krakowa do Rzymu jako relikwię". |
|
|